, , ,

Gwałtowna ekspansja, szybki upadek: jak runęło państwo pierwszych Piastów

|


, , , , , , , , , , , ,

Błyskawiczne powstanie państwa pierwszych Piastów mogło równie szybko doprowadzić do jego załamania. Nowe badania rzucają światło na to, jak gwałtowna eksplozja osadnictwa i eksploatacji środowiska w X-wiecznej Wielkopolsce stworzyła potęgę Piastów – i zarazem podkopała jej fundamenty.

Wschodnia część Wielkopolski w drugiej połowie X wieku była areną narodzin państwa Piastów – pierwszej zalążkowej formy państwowości polskiej. Region ten, z ośrodkami wokół Gniezna, Poznania, Lednicy czy Giecza, przeszedł wówczas zdumiewająco szybkie przeobrażenia. Naukowcy tłumaczą to zjawisko teorią „krytycznego przejścia”: rozwój poszedł zbyt szybko i za daleko, zanim udało się zbudować trwałe podstawy państwa.

Międzynarodowy zespół naukowców z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu (UAM), Uniwersytetu Warszawskiego (UW), Uniwersytetu Gdańskiego (UG), Muzeum Pierwszych Piastów na Lednicy, Instytutu Maxa Plancka oraz szeregu innych instytucji zbadał ostatnio tę historyczną zagadkę. Połączył klasyczne metody historyczne i archeologiczne z analizami przyrodniczymi – rdzeni osadów jeziornych, pyłków roślinnych, a także z danymi numizmatycznymi (dotyczącymi skarbów srebrnych monet) oraz weryfikacją pisemnych kronik. Tak interdyscyplinarne podejście pozwoliło odtworzyć, rok po roku, zmiany środowiska i osadnictwa towarzyszące powstawaniu piastowskiego państwa. Wyniki opublikowano w prestiżowym czasopiśmie naukowym „Proceedings of the National Academy of Sciences” (PNAS)1Izdebski A. i in., 2025, Unbalanced social–ecological acceleration led to state formation failure in early medieval Poland, Proceedings of the National Academy of Sciences, vol. 122, nr 18, , s. e2409056122. DOI: https://doi.org/10.1073/pnas.240905612..

Kluczowym źródłem okazały się osady z dna jeziora Lednica – akwenu leżącego w centrum wczesnopiastowskiego „kompleksu” grodowego. Wysokorozdzielcza analiza pyłków roślinnych zachowanych w kolejnych warstwach mułu pozwoliła prześledzić, jak zmieniała się szata roślinna i użytkowanie ziemi z dokładnością do około 20 lat. Jest to efekt swoistej rewolucji w tej dyscyplinie, ponieważ jeszcze stosunkowo do niedawna nie byliśmy w stanie badać tak krótkich odcinków czasu. Dodatkowo datowanie radiowęglowe osadów skorelowano z danymi archeologicznymi i historycznymi, dzięki czemu badacze mogli porównać kroniki średniowieczne z realnymi śladami działalności człowieka zapisanymi w przyrodzie. Nowe dane zostały zestawione z wynikami badań torfowisk z Wielkopolski, Ziemi Lubuskiej i Pomorza, wykonanymi w wysokiej rozdzielczości próbkowania i datowania.

– „Badania paleoekologiczne pozwalają nam spojrzeć w przeszłość i odczytać wiele aspektów rozwoju ekosystemów – od zmian roślinności i hydrologii, występowania pożarów i zjawisk katastrofalnych, po wpływ człowieka. Zestawienie informacji uzyskanych z różnych źródeł pozwala na głęboką analizę danych, umożliwiając nam otrzymanie bardziej precyzyjnych rekonstrukcji środowiskowych” – podkreśla prof. Katarzyna Marcisz z UAM z Wydziału Nauk Geograficznych i Geologicznych UAM. Innymi słowy, jeziorne archiwa ujawniły to, czego próżno szukać w kronikach: skalę i tempo przemian ekologicznych towarzyszących ekspansji Piastów.

Piastowska „rewolucja ekologiczna” i ekspresowy rozwój

Z zebranych danych wyłania się obraz gwałtownej „rewolucji ekologicznej” u zarania państwa Piastów. W ciągu zaledwie jednego–dwóch pokoleń (kilkudziesięciu lat) doszło we wschodniej Wielkopolsce do masowej wycinki lasów. Uwolnione połacie ziemi szybko zamieniono na pola uprawne – przede wszystkim zbożowe. Ta intensywna produkcja żywności stała się podstawą utrzymania rosnącej liczby ludności zgromadzonej wokół nowych ośrodków władzy. Co ciekawe, mimo szybkiej rozbudowy rolnictwa Piastowie nadal w dużej mierze korzystali z dzikich zasobów – lasów i jezior – zamiast całkowicie przekształcić krajobraz w pola uprawne.

W zapisie pyłkowym widać wyraźnie skokowy wzrost pyłków zbóż oraz obecność węgli drzewnych, świadczących o wypalaniu puszczy pod uprawy. Równocześnie archeolodzy obserwują wysyp nowych osad wiejskich i rozbudowę grodów. Wszystko to wskazuje, że podbici wcześniej mieszkańcy okolicznych ziem zostali przesiedleni i skupieni blisko piastowskiego centrum – żeby zapewnić siłę roboczą i zaplecze żywnościowe dla rodzącego się państwa.

Co napędzało tak szybką ekspansję? Badacze zwracają uwagę na splot czynników politycznych i ekonomicznych. Kluczową rolę odegrało bogactwo płynące z handlu dalekosiężnego, a konkretnie z handlu niewolnikami i srebrem. W X wieku przez ziemie dzisiejszej Polski płynął strumień srebra w postaci arabskich monet – dirhemów – sprowadzanych przez skandynawskich kupców. Ważną rolę w tej sieci odgrywali także kupcy arabscy i żydowscy, będący pośrednikami w wymianie. Piastowie, podobnie jak inni władcy europejscy, intensywnie uczestniczyli w tym procederze: dzięki łupieżczym wyprawom zdobywali jeńców, których następnie masowo wymieniano na srebro z krajów muzułmańskich. Skarby srebrnych monet odkrywane przez archeologów w Wielkopolsce sugerują, że nowa władza skupiała w swoich rękach ogromne środki.

To właśnie dzięki regularnym wypłatom w srebrze Mieszko I mógł sobie pozwolić na utrzymanie licznej drużyny zbrojnych, co odnotował Ibrahim ibn Jakub w X wieku. Początkowo Piastowie opierali swoją siłę na zdobywaniu i przesiedlaniu ludności, jednak z czasem zaczęli też trwale okupować podbite tereny i rozwijać na nich własne struktury władzy. Równolegle, aby umocnić swoją pozycję przyjęli chrześcijaństwo. Wzorując się na sąsiednich państwach niemieckich, starali się stworzyć militarno-rolnicze państwo zintegrowane religijnie i administracyjnie. Jednak mimo tych wysiłków ich władza była krucha, a zależność od kapryśnych sieci handlowych – zwłaszcza handlu ludźmi – uczyniła młode państwo podatnym na kryzysy. Choć Piastowie starali się wzmacniać swoją władzę, tworząc grody i przyjmując chrześcijaństwo, ich państwo wciąż było wewnętrznie słabo spójne i podatne na wstrząsy.

Św. Wojciech oskarża księcia czeskiego Bolesława II
Św. Wojciech oskarża księcia czeskiego Bolesława II i żydowskich kupców (radanitów) o handel w Pradze chrześcijańskimi niewolnikami. Scena z Drzwi Gnieźnieńskich (fot. domena publiczna)

Krucha potęga – dlaczego młode państwo upadło?

Dynamika, która pozwoliła Piastom w krótkim czasie zbudować zalążek państwa, okazała się jednak niezrównoważona. Po okresie intensywnej eksploatacji nastąpiło załamanie – i to szybciej, niż długo sądzono. Zapis paleoekologiczny pokazuje, że już pod koniec X i na początku XI wieku tempo wyrębu lasów i powiększania pól zaczęło słabnąć. W niektórych miejscach pola uprawne porzucano, a przyroda odzyskiwała teren – świadczą o tym pyłki roślin leśnych powracające do próbek osadów.

Co istotne, ta regresja środowiskowa zbiega się w czasie z kryzysami politycznymi. Historycy wiedzą, że po śmierci Bolesława Chrobrego młode państwo Piastów dotknęły walki wewnętrzne, bunt ludności przeciw nowej władzy i religii oraz niszczycielski najazd czeskiego księcia Brzetysława I w latach 30. XI w. Badania potwierdzają, że struktury państwowe okazały się kruche: Wielkopolska, kolebka Piastów, na pewien czas przestała pełnić rolę politycznego centrum, a organizacja państwowa praktycznie się rozpadła. Choć państwo Piastów się rozpadło, zmiany w krajobrazie i strukturze osadnictwa okazały się trwałe. Region Wielkopolski przetrwał i rozwijał się dalej, choć w innym tempie i na innych zasadach.

Co stało za tą kruchością? Naukowcy wskazują, że Piastowie osiągnęli „punkt krytyczny”, bo rozwój społeczno-ekologiczny zaszedł za daleko, nie mając odpowiednich mechanizmów równowagi. Państwo oparte na szybkiej ekspansji, przemocy i wyzysku nie wytworzyło dostatecznie silnych więzi wewnętrznych, które mogłyby je spoić na dłużej. Brak trwałych sieci integracyjnych – kulturowych, politycznych, religijnych – sprawił, że kiedy zabrakło łatwych „zastrzyków” srebra i nowych podbojów, więzi łączące młode państwo szybko się rozluźniły. Nadmierna koncentracja zasobów (ludności i żywności) na stosunkowo niewielkim obszarze Wielkopolski dodatkowo zwiększyła podatność na kryzys. W efekcie państwo, stworzone w szybkim tempie, równie szybko się załamało.

Lekcja dla współczesności

Choć Piastom ostatecznie udało się odbudować państwo w kolejnych dekadach, historia błyskawicznego wzlotu i upadku ich pierwszego królestwa stanowi cenną lekcję. Pokazuje, że rozwój okupiony rabunkową gospodarką i brakiem spójności społecznej może być krótkotrwały. Podobne błyskawiczne wzloty i upadki zdarzały się też w innych częściach świata – autorzy wskazują np. na kompleks Cahokia nad Missisipi czy państwa afrykańskie, których funkcjonowanie opierało się w dużej mierze na handlu niewolnikami.

Twórcy badania podkreślają, że trwałość struktur politycznych wymaga równowagi: nie da się bezkarnie przyspieszać eksploatacji środowiska i ekspansji terytorialnej, jeśli nie towarzyszy temu budowa solidnych więzi społecznych, instytucji i kultury jednoczącej ludzi. To spostrzeżenie wykracza poza ramy historii wczesnego średniowiecza – jest przestrogą aktualną także wobec współczesnych kryzysów społeczno-ekologicznych. Przykład sprzed tysiąca lat uświadamia nam, że zrównoważony rozwój oraz integracja społeczna to filary, bez których nawet najszybszy sukces może obrócić się w spektakularną klęskę.

Źródło: pnas.org, naukawpolsce.pl

Przypisy

  • 1
    Izdebski A. i in., 2025, Unbalanced social–ecological acceleration led to state formation failure in early medieval Poland, Proceedings of the National Academy of Sciences, vol. 122, nr 18, , s. e2409056122. DOI: https://doi.org/10.1073/pnas.240905612.
Redaktor naczelny AŻ | Strona

Archeolog, doktor nauk inżynieryjno-technicznych, popularyzator. Pierwsza osoba, z którą powinno się kontaktować w sprawie patronatów i ewentualnej współpracy z „Archeologią Żywą”. Post-doc w Katedrze Antropologii Instytutu Biologii Środowiskowej Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu. Jego zainteresowania badawcze koncentrują się wokół kultury materialnej późnego średniowiecza i wykorzystania nowoczesnych technologii w archeologii. Pasjonat multimediów i gier komputerowych. Prowadzący cyklu cotygodniowych popularnonaukowych webinarów pt. „Kontekst

Dodaj komentarz

css.php