W odległych górach Tien-szan na pograniczu Uzbekistanu i Kirgistanu polscy archeolodzy odkryli narzędzia kamienne, które rzucają wyzwanie dotychczasowym teoriom o migracjach człowieka współczesnego. Odkrycia te mogą zmienić nasze rozumienie pradziejów ludzkości.
Badania w Uzbekistanie, prowadzone pod kierunkiem dr hab. Małgorzaty Kot, prof. ucz. z Wydziału Archeologii Uniwersytetu Warszawskiego, to prawdziwe wyzwanie logistyczne i fizyczne. Wspinaczka na wysokość ponad 3000 metrów, przeprawy przez lodowate rzeki i noclegi w warunkach ekstremalnych to codzienność badaczy. Ostatecznym celem były dwie jaskinie położone w niedostępnych rejonach gór Tien-szan.
– „ Narzędzia do prowadzenia wykopalisk i sprzęt do biwakowania pod gołym niebem nieśliśmy na naszych plecach” – relacjonuje prof. Kot dla „National Geographic Polska”. Waga takiego zestawu łącznie z wodą i prowiantem? Około 25–45 kg.
Choć podróż była trudna, widoki na ośnieżone szczyty, świstaki uciekające do nor i majestatyczne orły unoszące się nad górami dodawały badaczom sił. Nie brakowało też zagrożeń – lokalni pasterze ostrzegali przed głodnymi niedźwiedziami krążącymi w okolicy.
Odkrycie narzędzi i pytania o ich twórców
Na jednym z otwartych stanowisk archeolodzy odkryli innowacyjne narzędzia krzemienne datowane na około 70 tysięcy lat temu. To prawdziwa zagadka, ponieważ podobne technologie były znane dotąd jedynie z obszarów takich jak Bliski Wschód, Ałtaj czy Mongolia, a ich datowanie sięgało maksymalnie 50 tysięcy lat.
– „Innowacja polegała na produkcji wiórów kamiennych – długich, równoległych odłupków, które można było wykorzystać do produkcji wielu narzędzi. To technologia bardzo ergonomiczna, pozwalająca minimalizować odpady” – tłumaczy prof. Kot.
Kto mógł być twórcą tych narzędzi? Są dwie możliwości. Okryte narzędzia to ślad po jednej z pierwszych migracji Homo sapiens do Azji Centralnej. Alternatywnie ich twórcami byli neandertalczycy lub denisowianie – ewolucyjni krewniacy ludzi, którzy także wykazywali się dużą kreatywnością i rozwijali własne technologie.
Jaskinie, będące celem badań, to naturalne archiwa przeszłości, gdzie warunki klimatyczne mogą sprzyjać zachowaniu kości, materiału genetycznego czy resztek palenisk. W jednej z pieczar naukowcy znaleźli dwa legowiska niedźwiedzi i świeże ślady ich obecności, co dodawało adrenaliny do prac. W ostatniej ekspedycji uczestniczyli również Michał Leloch z Wydziału Archeologii UW, dr hab. Marcin S. Przybyła, prof. UJ i Jan Ledwoń z Instytutu Archeologii Uniwersytetu Jagiellońskiego, oraz Gayrathon Mukhtarov z Narodowego Centrum Nauki Uzbeckiej Akademii Nauk.
Znaczenie badań dla nauki
Badacze z Wydziału Archeologii UW już od kilku lat współpracują z Narodowym Centrum Archeologii Uzbeckiej Akademii Nauk. Niedawno, jako jedyna osoba w Polsce, prof. Małgorzata Kot Badaczka otrzymała prestiżowy Grant Europejskiej Rady ds. Badań Naukowych (ERC) o wartości 2,55 mln euro. Dzięki finansowaniu zespół ma możliwość kontynuowania eksploracji. Plan zakłada przebadanie około 30 jaskiń, z nadzieją na odkrycie kilku stanowisk zawierających plejstoceńskie osady.
– „Nasz gatunek powstał 300 tysięcy lat temu. Jednak wszystkie cechy i umiejętności związane z człowiekiem współczesnym: tworzenie sztuki, religia czy właśnie zmiany technologiczne – nie pojawiły się od razu. One pojawiły się wręcz bardzo późno, bo zaledwie około 50 tysięcy lat temu. Przez ten czas niewiele się w naszym rozwoju jako Homo sapiens dzieje. Pojawia się więc pytanie: co się wydarza w tamtym momencie, że nagle możemy coś więcej?” – mówi badaczka w rozmowie dla „Nauki w Polsce”. Pierwsze wyniki sugerują, że nowe technologie narodziły się w wyniku interakcji między różnymi grupami hominidów.
Polscy naukowcy zamierzają skupić się na znalezieniu stanowisk z zachowanym materiałem organicznym, który umożliwi analizę DNA. Dzięki nowoczesnym metodom, takim jak badanie lipidów czy aminokwasów, archeolodzy mogą odkryć, czy dane stanowisko było zamieszkiwane przez Homo sapiens, neandertalczyków czy denisowian.
Prace te mogą rzucić nowe światło na początki migracji człowieka i zrozumienie, jak różne populacje hominidów wpływały na siebie nawzajem, kształtując naszą historię ewolucyjną. Odkrycia z Uzbekistanu nie tylko poszerzają naszą wiedzę o prehistorii, ale także pokazują, jak współczesna nauka łączy interdyscyplinarne podejście, zaawansowaną technologię i ogromny wysiłek terenowy, by odtworzyć historię ludzkości.
Źródło: nationalgeographic.pl, naukawpolsce.pl
O niesamowitych odkryciach dokonanych w polskiej jaskini Tunel Wielki, przez drugi zespół prof. Małgorzaty Kot możecie posłuchać na kanale YouTube czasopisma „Archeologia Żywa”
Archeolog, doktor nauk inżynieryjno-technicznych, popularyzator. Pierwsza osoba, z którą powinno się kontaktować w sprawie patronatów i ewentualnej współpracy z „Archeologią Żywą”. Post-doc w Katedrze Antropologii Instytutu Biologii Środowiskowej Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu. Jego zainteresowania badawcze koncentrują się wokół kultury materialnej późnego średniowiecza i wykorzystania nowoczesnych technologii w archeologii. Pasjonat multimediów i gier komputerowych. Prowadzący cyklu cotygodniowych popularnonaukowych webinarów pt. „Kontekst”