To nie jest próba naciągnięcia na chwytliwy tytuł. Tutanchamon naprawdę posiadał kosmiczny sztylet!
W 1925 r. archeolog Howard Carter wraz z mumią nastoletniego władcy zmumifikowanego prawie 3300 lat temu odnalazł dwa sztylety. Jeden żelazny i jeden z ostrzem wykonanym ze złota.
Żelazny sztylet, który miał złotą rękojeść, wykonaną z kryształu głowicę i pochwę udekorowaną motywami roślinnymi i zwierzęcymi, przez dziesięciolecia po znalezisku był zagadką dla naukowców. Przedmioty wykonane z żelaza były bardzo rzadkie w starożytnym Egipcie, z kolei żelazne elementy sztyletu nie uległy korozji.
Dopiero zespół włoskich i egipskich naukowców używając najnowocześniejszych metod analizy rentgenowskiej rozpoczął pracę nad rozwiązaniem zagadki1)Daniela Comelli, i in., 2016, The meteoritic origin of Tutankhamun’s iron dagger blade, „Meteoritics & Planetary Science„, 51 (7), s. 1301-1309. Odkryli oni, że przedmiot składał się w większości z żelaza z unikatową domieszką niklu (10.8%) oraz kobaltu (0.58%). Zdaniem badaczy jest to wystarczający dowód na potwierdzenie stworzenia sztyletu z fragmentu meteorytu. Zwykłe żelazne przedmioty cechują się średnią domieszką niklu na poziomie ok. 4%.
Żelazo niebios
Kosmiczny sztylet, więc nie tylko jest niesamowicie piękny – co samo w sobie świadczy o mistrzowskim rzemiośle jego twórcy – jest on również kolejnym dowodem na to jak dużą wartość starożytni Egipcjanie przywiązywali do tego typu przedmiotów. Szczególnie w czasach gdy żelazo nie było jeszcze szeroko rozpowszechnionym materiałem. To poszanowanie surowca mogłoby tłumaczyć również dlaczego mniej więcej właśnie z czasów współczesnych sztyletowi znamy hieroglify oznaczające mniej więcej: „żelazo niebios”.
Wprowadzenie dokładnego określenia sugeruje, że starożytni Egipcjanie (…) już w XIII w. p.n.e. dobrze zdawali sobie sprawę z tego, że te rzadkie grudy żelaza spadały z nieba, jak zwykle wyprzedzając zachodnich myślicieli o całe stulecia” 2)Daniela Comelli, i in., 2016, The meteoritic origin of Tutankhamun’s iron dagger blade, „Meteoritics & Planetary Science„, 51 (7), s. 1301-1309
Daniela Comelli
Inne znane nam przedmioty o podobnym składzie to chociażby koraliki sprzed 3200 lat p.n.e. odnalezione 4 lata temu w Gerzeh, w północnym Egipcie.
Kosmiczny sztylet w promieniach X
W procesie analizowania artefaktu użyto metody zwanej fluorescencją rentgenowską. Polega ona na wtórnej emisji promieniowania rentgenowskiego (fluorescencji) z materii, która została wzbudzona za pomocą bombardowania. Wysokoenergetycznym promieniowaniem rentgenowskim lub promieniowaniem gamma. Zastosowanie promieniowania rentgenowskiego w celu wzbudzenia atomów zaproponowane zostało przez Glockera i Schreibera w 1928 roku. Dzisiaj metoda ta używana jest w laboratoriach jako niedestrukcyjna metoda analityczna charakteryzująca się dużą selektywnością oraz niską granicą oznaczalności. Odpowiednia kalibracja spektrometru pozwala przejść od obserwowanych natężeń linii widmowych promieniowania charakterystycznego do koncentracji pierwiastków w badanym materiale.
Po przeprowadzeniu analiz, dla zespołu stało się oczywistym, że sztylet powstał z żelaza meteorytowego, który spadł gdzieś w granicach ówczesnego imperium. Następnie przeszukali oni źródła na temat wszystkich miejsc uderzeń meteorytów w promieniu 2,000 km, odnajdując 20 pozostałości z takich wydarzeń. Po porównaniu składu wszystkich z nich ze składem sztyletu, zawęzili oni listę podejrzanych do jednego przypadku – meteorytu z Kharga. Odnalezionego w 2000 r., w okolicach portowego miasta Mersa Matruh, na zachód od Aleksandrii.
Sukces nauki
Starożytni Egipcjanie musieli zobaczyć gdy spadający fragment nieba rozszczepił się na małe fragmenty, a następnie przebyć setki kilometrów w poszukiwaniu tego co uderzyło w naszą planetę. Fascynujące, że dopiero niedawno naukowcom udało się potwierdzić przypuszczenia i odkryć kosmiczne pochodzenie sztyletu Tutanchamona.
Redakcja Archeologii Żywej zawsze największą radość odczuwa gdy naukowcy nie tylko osiągają swoje zamierzone cele. Przede wszystkim wtedy gdy odkrytą historią są w stanie zainteresować szersze grono odbiorców. To właśnie główny powód przypomnienia o tym odkryciu.
Przypisy
1, 2 | Daniela Comelli, i in., 2016, The meteoritic origin of Tutankhamun’s iron dagger blade, „Meteoritics & Planetary Science„, 51 (7), s. 1301-1309 |
---|
Archeolog, doktor nauk inżynieryjno-technicznych, popularyzator. Pierwsza osoba, z którą powinno się kontaktować w sprawie patronatów i ewentualnej współpracy z „Archeologią Żywą”. Post-doc w Katedrze Antropologii Instytutu Biologii Środowiskowej Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu. Jego zainteresowania badawcze koncentrują się wokół kultury materialnej późnego średniowiecza i wykorzystania nowoczesnych technologii w archeologii. Pasjonat multimediów i gier komputerowych. Prowadzący cyklu cotygodniowych popularnonaukowych webinarów pt. „Kontekst”
Tak myslicie ze szli setki kilometrow zeby znalezc meteoryt gleboko w piasku o skladzie dokladnie takim, ze nie rdzewieje. Cuda wianki. Kolejna zagadka egipska