, , ,

Germańskie runy odkryte na terenie słowiańskiej osady z VI w.

|


Słowa kluczowe: , , , , , , , ,

Podczas wykopalisk na stanowisku Břeclav-Lány, położonym na południowych Morawach w Czechach, natrafiono na fragment zabytku z kości zwierzęcej pokrytej runami fuþark. Jest to pierwszy, i na dodatek dobrze udokumentowany, przedmiot runiczny odkryty w kontekście nie-germańskim!

Według czeskich badaczy, do tej pory nauka nie posiadała żadnych, powszechnie zaakceptowanych, źródeł archeologicznych potwierdzających bezpośrednie kontakty pomiędzy Germanami Wschodnimi a wczesnymi Słowianami w Europie Środkowej. Przedmioty z inskrypcjami, gdy już odkrywano, to na stanowiskach wiązanych z osadnictwem germańskim. Przedstawiano obraz wyraźnej odrębności kulturowej. Odkrycie przedmiotu z zapisanymi 6 literami alfabetu runicznego, znanego pod nazwą fuþark, na terenie słowiańskiej osady jest świetnym dowodem na to, że idee nie znają granic. Oczywiście, nie jest też tak, że naukowcy tego nie przypuszczali…

Na przedmiot wykonany z kości bydlęcej natrafiono podczas badań archeologicznych na stanowisku kultury praskiej, powszechnie wiązanej z wczesnymi Słowianami. Břeclav-Lány to typowa osada z okresu VI-VII wieku, jakie odkrywane są na terenie całej Słowiańszczyzny i była zasiedlona nieprzerwanie do IX w. Podobna ciągłość osadnicza znana jest zresztą z okolicznych stanowisk jak np. Pohansko, jedno z centrów politycznych Wielkiej Morawy.

A) - rozmieszczenie odkrytych runicznych inskrypcji z VI i VII wieku (czarne kropki) na tle przebadanych germańskich (kolorki) i słowiańskich (szrafura) stanowisk osadniczych; B) odkryty przedmiot z kości z widoczną inskrypcją runiczną; C) odkryta ceramika towarzysząca zabytkowi z kości (fot. Macháček et al. 2021, fig. 1, CC BY 4.0)
A) – rozmieszczenie odkrytych runicznych inskrypcji z VI i VII wieku (czarne kropki) na tle przebadanych germańskich (kolorki) i słowiańskich (szrafura) stanowisk osadniczych; B) odkryty przedmiot z kości z widoczną inskrypcją runiczną; C) odkryta ceramika towarzysząca zabytkowi z kości (fot. Macháček et al. 2021, fig. 1 / CC BY 4.0)

Zabytek znaleziono w ziemi wypełniającej pozostałość po najprawdopodobniej półziemiance. Wraz z nim, odnaleziono inne kości zwierzęce oraz fragmenty naczyń ceramicznych w stylistyce przypisywanej właśnie kulturze praskiej. Przedmiot poddano szeregowi specjalistycznych analiz: runologicznych, traseologicznych z użyciem mikroskopu SEM, bezpośredniego datowania radiowęglowego oraz analiz DNA zwierzęcia. Tym samym ustanawiając nowy standard badań dla tego typu badań.

Ostatecznie wydatowano go na ok. 600 r. n.e., a rezultaty badań zostały jasno opisane w świetnym artykule opublikowanym w najnowszym numerze Journal of Archaeological Science1)Macháček J., Nedoma R., Dreslera P., Schulz I., Lagonik E., Johnson S., Kaňáková L., Slámová A., Llamas B., Wegmann D., Hofmanová Z., Runes … Więcej. We wstępie opisana jest kwestia etnogenezy Słowian, następnie opisane są wykorzystane materiały i metod, później pojawiają się się wnioski oraz dyskusja podsumowująca. Zainteresowanych odsyłam do źródła.

Kto mógł być autorem inskrypcji? Wiadomo, przedmioty podróżowały równie łatwo jak idee. Ze względu na znaczenie run dla Germanów, badacze odrzucają koncepcję wymiany handlowej i sprowadzenia przedmiotu przez germańskiego kupca. Możliwe, że wykonał je potomek po mieszkających wcześniej na tych terenach Longobardach. Badacze sugerują jednak, że równie prawdopodobne jest wyrycie ich przez Słowianina, który mógł posiąść wiedzę na temat run, wymieniając przy okazji wiele hipotetycznych możliwości.

Dla sporej grupy osób była to kwestia wyłącznie czasu. To, że Słowianie posługiwali się runami sugerowano już od dawna. Do tej pory na potwierdzenie tych teorii podawano jednak przykłady, które, nie były powszechnie akceptowane. Od takich, których interpretacja była co najmniej wątpliwa, przez zaginione w trakcie wojny, po uznane przez wszystkich za efekty fałszerstw. Łatwo więc chyba zrozumieć powszechny sceptycyzm wśród naukowców? Co prawda, to wciąż tylko jeden zabytek i jest na nim fuþark, a nie coś całkowicie nieznanego i innowacyjnego. Czy przedmiot ten mógł stanowić jedynie ciekawostkę i nie miał nic wspólnego z umiejętnością pisania? Zdecydowanie jest taka możliwość! Jak to pokazuje nam jednak historia różnych archeologicznych odkryć – najtrudniejsze jest dokonanie tego pierwszego odkrycia, a później już leci z górki.

Przypisy

Przypisy
1 Macháček J., Nedoma R., Dreslera P., Schulz I., Lagonik E., Johnson S., Kaňáková L., Slámová A., Llamas B., Wegmann D., Hofmanová Z., Runes from Lány (Czech Republic) – The oldest inscription among Slavs. A new standard for multidisciplinary analysis of runic bones, „Journal of Archaeological Science”, 127, 2021.
Redaktor naczelny AŻ | Oficjalna strona

Archeolog, doktor nauk inżynieryjno-technicznych, popularyzator. Pierwsza osoba, z którą powinno się kontaktować w sprawie patronatów i ewentualnej współpracy z „Archeologią Żywą”. Post-doc w Katedrze Antropologii Instytutu Biologii Środowiskowej Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu. Jego zainteresowania badawcze koncentrują się wokół kultury materialnej późnego średniowiecza i wykorzystania nowoczesnych technologii w archeologii. Pasjonat multimediów i gier komputerowych. Prowadzący cyklu cotygodniowych popularnonaukowych webinarów pt. „Kontekst

4 komentarze do “Germańskie runy odkryte na terenie słowiańskiej osady z VI w.”

    • Badacze domyślają się, że dwie pierwsze runy to t (ᛏ) oraz b (ᛒ), z kolei te 4, które zachowały się w całości to: e (ᛖ), m (ᛗ), d (ᛞ) oraz o (ᛟ).

      Z tego co udało mi się znaleźć to wraz z tymi dwoma pierwszymi są to kolejno: Tiwaz co znaczy wojownik, bóg Tyr; Berkano co znaczy brzoza; Ehwaz co znaczy koń; Mannaz co znaczy mąż, człowiek; Dagaz co znaczy dzień; Othala co znaczy allodium, czyli mniej więcej posiadłość. Nie jest to jednak raczej żadne zdanie, a wskazuje się na podobieństwo do tego jak zapisywano końcówkę alfabetu w starszym fuþarku (tbemlŋdo). Przy czym pominięto z jakiegoś powodu dwie z run występujących w prawidłowym zapisie. To tak jakby ktoś dzisiaj wyskrobał STUVYZ.

      Nie jestem jednak specjalistą i może ktoś będzie w stanie dodać coś więcej 🙂

      Odpowiedz
      • dziekuję i za taką odpowiedź: ) jako laika, który karmi sie tylko wyobraźnią jest ona dla mnie w zupełności wystarczająca. i nawet jesli ktoś na tej kosci wyrył końcówkę alfabetu runicznego i to z błedem, to opowieść moze być jeszcze siekawsza.. a ci, którym tą kość pokazywał i tak zapewne byli podekscytowani. jak i ja; )

        Odpowiedz

Dodaj komentarz

css.php