W Szprotawie podczas badań archeologicznych prowadzonych przez archeologa Radosława Kuźbika z firmy ISKANDER, dokonano odkrycia, o którym marzy każdy badacz średniowiecza. Natrafiono na skarb składający się z około 100–150 srebrnych monet!
O odkryciu poinformował Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków w Zielonej Górze. Prace prowadzono na ulicy Odrodzenie, na terenie dawnej parceli mieszczańskiej, położonej przy jednej z głównych ulic łączących plac rynkowy z Bramą Głogowską. Budowla nie zachowała się do dziś (stanowi przedmiot badań).
Monety te to szerokie brakteaty śląskie, wybijane w latach 1250–1300, zachowane w dobrym stanie. Znalezisko składa się z monet o wysokim procencie srebra. Ich powierzchnia jest pokryta delikatną, zielonkawą patyną. Monety umieszczono w tekstylnym woreczku, płytko w ziemi. Informacje, które udało się zebrać w trakcie metodycznej eksploracji dały sposobność uszczegółowienia pewnych zagadnień.
Część monet tworzyła stosy w kształcie niewysokich walców, co sugeruje, że były one ułożone w sposób przemyślany, po czym ciasno obwiązane materiałem, aby zapobiec ich rozsypaniu. Natomiast nie jest znane kryterium jakim posłużono się przy tym sposobie depozycji. Będzie to ustalane na etapie prac gabinetowych. Tak przygotowane pakiety wraz z luźnymi egzemplarzami schowano w sakiewce, którą następnie zakopano.
W przypadku depozytów pieniężnych nieodzownym pytaniem jest kto dokonał ukrycia, kiedy i dlaczego to zrobił. Wstępne hipotezy zakładają, że była to tak zwana gotówka podręczna należąca do raczej zamożnej osoby.
Brakteat to unikatowy rodzaj średniowiecznej monety jednostronnej, charakterystycznej głównie dla regionów Europy Środkowej. Wybijane od XII do XV wieku, brakteaty były wykonywane głównie ze srebra. Ich szczególną cechą było to, że wzór był umieszczony tylko na jednej stronie monety, podczas gdy druga strona pozostawała gładka lub miała wytłoczony negatywowy odcisk wzoru. Brakteaty pełniły funkcję środka płatniczego, ale często były także nośnikiem symboliki religijnej i politycznej, odzwierciedlając status i władzę emitujących je władców lub instytucji.
Wartość takiego skarbu jest trudna do określenia bez dokładnej analizy i oceny przez specjalistów. Cena zależy od wielu czynników, takich jak rzadkość, stan zachowania monet, a także ich historyczne i kulturowe znaczenie. Dodatkowo, wartość historyczna i archeologiczna takiego znaleziska często przewyższa samą wartość materialną. Bardzo ważne w tym przypadku jest to, że udało się ustalić dosyć szczegółowy kontekst w jakim schowany monety, włącznie z odkryciem fragmentów sakiewki i sposobów ułożenia monet.
To odkrycie daje archeologom nowe możliwości do badania sposobów depozycji monet w średniowieczu oraz kontekstu społeczno-ekonomicznego ich ukrycia. Prace gabinetowe mają na celu dalsze ustalenie szczegółów dotyczących tego znaczącego znaleziska.
Źródło informacji i zdjęć: profil Facebook Lubuskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków
Archeolog, doktor nauk inżynieryjno-technicznych, popularyzator. Pierwsza osoba, z którą powinno się kontaktować w sprawie patronatów i ewentualnej współpracy z „Archeologią Żywą”. Post-doc w Katedrze Antropologii Instytutu Biologii Środowiskowej Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu. Jego zainteresowania badawcze koncentrują się wokół kultury materialnej późnego średniowiecza i wykorzystania nowoczesnych technologii w archeologii. Pasjonat multimediów i gier komputerowych. Prowadzący cyklu cotygodniowych popularnonaukowych webinarów pt. „Kontekst”