Charakterystyczne berła sztyletowe, sztylety, siekiery i dłuta z brązu! 27 lipca 2021 r., podczas usuwania kamieni ze swojego pola, rolnik z pow. sulęcińskiego dokonał odkrycia skarbu z epoki brązu. Prace polowe zostały natychmiast wstrzymane i teren został zabezpieczony. Dzień po odkryciu powiadomiono służby konserwatorskie.
Jeszcze tego samego dnia pracownicy Lubuskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków przeprowadzili oględziny miejsca znalezienia zabytków. Artefakty zalegały tuż pod warstwą orną, dlatego nie uległy zniszczeniu podczas wcześniejszych prac. Dalszym etapem będzie przebadanie miejsca znalezienia skarbu metodą archeologiczną.
Wstępnie depozyt składający się z trzech bereł sztyletowych, trzech sztyletów brązowych, siekierki, dłuta i toporka można uznać za wyroby kultury unietyckiej (2 300 p.n.e.-1 600 p.n.e.) z wczesnej epoki brązu. Występowanie więcej niż jednego berła i sztyletu jest niezwykle rzadkie i stanowi o dużej wartości odkrycia dla dziedzictwa kulturowego. Berła sztyletowe interpretuje się jako oznaki władzy. Najczęściej wykonane były ze sztyletu z brązu osadzonego poprzecznie na drewnianym drzewcu. Rzadziej spotykane berła były całkowicie wykonane z brązu. Bardzo często drzewce berła było wzmacniane metalowymi obręczami.
Stanowiska kultury unietyckiej są znane z terenów Moraw, Czech, Słowacji i Niemiec, a na terenie Polski: ziemi lubuskiej, Śląska, Wielkopolski, Pomorza i Kujaw. Jej nazwa pochodzi od eponimicznego stanowiska Únětice pod Pragą. Ludność tej kultury trudniła się rolnictwem, przy czym osiedlali się głównie na terenach o najlepszych glebach. Na wysokim poziomie stała metalurgia, której produktami były m.in. charakterystyczne tylko dla tej kultury berła sztyletowe.
Osady kultury unietyckiej są stosunkowo słabo rozpoznane. Na ich cmentarzyskach dominowały płaskie groby szkieletowe, jednocześnie poza nimi występują również, choć w mniejszych liczbach, bogato wyposażone pochówki podkurhanowe. Te ostatnie zwane są grobami książęcymi, z racji chowania ze zmarłymi licznych przedmiotów ceramicznych i brązowych jak: naszyjniki, szpile, bransolety, kolczyki i wisiorki. Po raz pierwszy pojawiają się również ozdoby ze złota i bursztynu. Możliwe, że depozyt odkryty w pow. sulęcińskim, jest pozostałością po takim kurhanie, który na przestrzeni wieków został zniwelowany w wyniku użytkowania tego terenu.
Warto zwrócić uwagę na wzorową postawę znalazcy, który niezwłocznie zawiadomił odpowiednie organy i nie prowadził dalszych czynności mogących doprowadzić do zniszczenia zabytków archeologicznych i warstwy kulturowej.
Przypominamy, że nagrodę za przypadkowe odkrycie zabytków archeologicznych przyznaje Minister Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu. Wedle uzyskanych informacji również w tym przypadku po zebraniu wszystkich wymaganych dokumentów, taki wniosek zostanie złożony do Ministerstwa.
Źródło: profil Facebook Lubuskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w oparciu o tekst Norberta Burzyńskiego
Archeolog, doktor nauk inżynieryjno-technicznych, popularyzator. Pierwsza osoba, z którą powinno się kontaktować w sprawie patronatów i ewentualnej współpracy z „Archeologią Żywą”. Post-doc w Katedrze Antropologii Instytutu Biologii Środowiskowej Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu. Jego zainteresowania badawcze koncentrują się wokół kultury materialnej późnego średniowiecza i wykorzystania nowoczesnych technologii w archeologii. Pasjonat multimediów i gier komputerowych. Prowadzący cyklu cotygodniowych popularnonaukowych webinarów pt. „Kontekst”
Dziękuję za odpowiedź. Jestem pod wrażeniem.
Witam, czym zatem jest cylindryczny przedmiot po środku zdjęcia?
Najprawdopodobniej jest to fragment rękojeści lub tulei od jednego z bereł widocznych na fotografii. Są one stosunkowo podatne na ułamania. Po wpisaniu hasła „berło sztyletowe” w Google powinno wyskoczyć parę zdjęć podobnych zabytków, które też swoją drogą przekazano do Lubuskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, ale w 2020 roku.