Przeszłość leży pod nogami! Chciałbym Wam przedstawić kolejne znalezisko Stowarzyszenia Grupa Historyczno-Eksploracyjna „Weles”, czyli kamień kanelurowany. Tym razem nasz kolega Arek Kurij natrafił na niego całkowicie przypadkowo, podczas zwykłego spaceru.
O tym, że Arek ma niezwykłe szczęście dowiedzieliśmy się już parę razy. Niektórym może wydawać się to dziwne, ale wszyscy w Stowarzyszeniu jesteśmy uwrażliwieni na wszelkie podejrzanie wyglądające przedmioty i nie możemy przestać rozglądać się po ziemi. Nie bez znaczenia jest też fakt szkoleń, w których uczestniczymy oraz szerokich kontaktów ze środowiskiem naukowym i konserwatorskim. Oczywiście równie przydatne jest czytanie po nocach historyczno-archeologicznej literatury jak miesięcznik Odkrywca, kwartalnik Archeologia Żywa oraz ciągłe dyskusje, toczone zarówno osobiście jak i na portalach internetowych. Nigdy nie przestajemy się rozwijać i rozglądać!
Nasze zainteresowania archeologią i historią już jakiś czas temu wyszły poza poszukiwania tylko za pomocą wykrywaczy metali. A na brak zajęć nie możemy narzekać, bo niedawno uzyskaliśmy pozwolenia na przeszukiwanie terenów pod Toruniem o łącznej powierzchni ponad 5 tys. ha! Wiemy więc bardzo dobrze, że historia tylko leży pod nogami i zawsze warto się trochę porozglądać. A w razie wątpliwości czy podejrzenia zabytku od razu powiadomić lokalnego wojewódzkiego konserwatora zabytków. To nie gryzie, a może znacząco poszerzyć wiedzę naukową z naszej historii i archeologii.
Czym jest kamień kanelurowany?
Odkryty zabytek to okrągły kamień, który posiada dookolne przypłaszczenie oraz wgłębienie na szczycie. Ma głęboką, szarą barwę oraz idealnie regularne kształty. Waży równe 300 gramów, a jego średnica wynosi równe 7 cm. Prawdopodobnie wykonano go z grafitu. I choć leżał na powierzchni, to jego dokładna lokalizacja została zadokumentowana, a szerszy kontekst regionalny wpisuje się w to co wiemy dzięki dotychczasowym badaniom. Inne znane nam odkrycia w tej gminie mogą tylko pomóc w dalszej identyfikacji jego chronologii. Tym zajmują się już pracownicy urzędu Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Toruniu, z którym ściśle współpracujemy od wielu lat.
Wstępnie możemy napisać, że używano ich we wczesnej epoce żelaza. Dokładniejsze datowanie to tzw. okres halsztacki, który naukowcy dzielą na podokresy C (700–600 p.n.e.) i D (600–550/400 p.n.e.). Czyli nasze znalezisko może mieć ponad 2500 lat!
Dokładne miejsce odkrycia, w związku z planowanymi dalszymi badaniami w przyszłości, na ten moment niech pozostanie słodką tajemnicą pomiędzy naszym stowarzyszeniem a konserwatorem zabytków. Bardzo ogólnie jednak, miało to miejsce w woj. kujawsko-pomorskim, na brzegu jeziora. Na podstawie naszych aktualnych ustaleń wiemy, że to bardzo rzadkie i cenne znalezisko, choć nie jedyne w naszym województwie.
Do czego zabytek mógł służyć?
W literaturze funkcja kamieni kanelurowanych oraz to, w jaki sposób pojawiły się na naszych terenach nadal są tematem dyskusji. Z tego co udało się ustalić wiemy, że właśnie prowadzone są badania mające na celu ustalenie czegoś więcej na ich temat.
Już prof. Józef Kostrzewski sugerował, że ich przeznaczenie było raczej techniczne czy użytkowe łączone z rzemieślnikami zajmującymi się produkcją biżuterii, choć niektórzy tradycyjnie sugerowali też funkcje kultowe. Część badaczy skłania się ku interpretacji kamieni kanelurowanych jako odważników w warsztatach metalurgicznych1)ALAGIERSKI P., 2018. Zagadkowe przedmioty kamienne ze zbiorów działu archeologicznego Muzeum Ziemi Nadnoteckiej w Trzciance, „Kronika Ziemi … Więcej, ale o wiele częściej sugerowane jest wykorzystywanie ich do kucia na zimno2)GACKOWSKI J. 2017. Młodsza epoka brązu i początki epoki żelaza na ziemi chełmińskiej w świetle oceny wybranych znalezisk wyrobów metalowych, … Więcej.
Dzięki temu odkryciu po raz kolejny nasze stowarzyszenie dołożyło cegiełkę do badań nad odległą przeszłością naszego regionu. Tym bardziej mamy nadzieję, że gdy kiedyś zobaczymy ów zabytek w muzeum lub artykule pojawi się tam dopisek: zabytek znaleziony przez członka Stowarzyszenia Grupy Historyczno-Eksploracyjnej „Weles”.
Autor tekstu: Arkadiusz Wyrzykowski
Przypisy
1 | ALAGIERSKI P., 2018. Zagadkowe przedmioty kamienne ze zbiorów działu archeologicznego Muzeum Ziemi Nadnoteckiej w Trzciance, „Kronika Ziemi Trzcianeckie„, 8, s. 15-22 |
---|---|
2 | GACKOWSKI J. 2017. Młodsza epoka brązu i początki epoki żelaza na ziemi chełmińskiej w świetle oceny wybranych znalezisk wyrobów metalowych, „Analecta Archaeologica Ressoviensia”, 11 , s. 165–208, https://doi.org/h10.15584/anarres.2016.11.8, s. 197 |
Jesteśmy stowarzyszeniem zajmującym się historią i poszukiwaniami. Prócz starych użytkowych przedmiotów, dokumentów i fotografii zbieramy również relacje mieszkańców, nawet o nieodległej przyszłości. Nie obca nam również edukacja i walka w sprawie zmiany prawa dot. poszukiwań.
„Waży równe 300 gram” powinno być 300 gramów. https://rjp.pan.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=312:100-gramow&catid=44&Itemid=208
Oczywiście! Poprawione i dziękuję za czujność!