, , ,

Groby sprzed 4000 lat w Nowym Objezierzu. Bursztyn i brąz zdradzają dalekie kontakty

|


, , , , , , , , ,

Archeolodzy z Uniwersytetu Szczecińskiego odkryli w Nowym Objezierzu (woj. zachodniopomorskie) kolejne groby sprzed około 4000 lat! Na pradawnym cmentarzysku natrafiono m.in. na pochówki kobiet i dzieci ułożonych w pozycji embrionalnej z bogatym wyposażeniem – bryłką bursztynu czy brązowymi ozdobami. W połączeniu z wcześniejszym odkryciem neolitycznego rondela to mocny sygnał, że miejsce to było ważnym punktem osadniczym przez tysiąclecia.

Nowe Objezierze koło Cedyni już od wielu lat przynosi znaczące odkrycia archeologiczne. W 2020 roku badacze natrafili tam na cmentarzysko z wczesnej epoki brązu, a w trakcie ostatniego sezonu wykopalisk znacząco powiększyli pulę znalezisk. Do tej pory zarejestrowano łącznie 16 grobów datowanych wstępnie na ok. 2000–1700 lat p.n.e. Aż 9 nowych pochówków, w tym dwa dziecięce, odkryto podczas wykopalisk zakończonych niedawno. Badaniami kieruje dr Agnieszka Matuszewska z Katedry Archeologii Uniwersytetu Szczecińskiego, we współpracy ze specjalistami z Muzeum Narodowego w Szczecinie, antropologami z Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego i archeologami z Trójmiasta.

Pochówki w pozycji embrionalnej

Odkryte groby wiązane są ze społecznościami kultury unietyckiej – jednej z najstarszych kultur epoki brązu w Europie Środkowej, rozwijającej się około 2200–1600 lat p.n.e. na terenach m.in. Polski, Czech i Niemiec. Szczątki z Nowego Objezierza spoczywały w pozycji embrionalnej – bardzo skurczonych, położonych na boku zmarłych składano w niewielkich jamach grobowych. Ciała układano wzdłuż osi północ-południe, z głowami po stronie południowej i twarzami zwróconymi na wschód. Co ciekawe, ręce wielu zmarłych spoczywały przy ustach, jak gdyby imitując pozycję noworodka. Dolne kończyny zmarłych były silnie podkurczone pod klatką piersiową, tak jakby ciała zostały związane przed złożeniem do grobu.

Taki układ ciała zmarłych to rytuał charakterystyczny dla kultury unietyckiej, która wprowadziła do Europy Środkowej nowe praktyki funeralne wraz z pojawieniem się pierwszych wyrobów z metalu i szerszymi zmianami społecznymi w początkach epoki brązu. Stosunkowo dobry stan zachowania szczątków pozwala na przeprowadzenie szeregu dalszych, specjalistycznych analiz jak badania antropologiczne, izotopowe oraz genetyczne.

Co istotne, Nowe Objezierze to dopiero trzeci odkryty po 1945 roku cmentarz z wczesnej epoki brązu na Pomorzu Zachodnim, a zarazem pierwszy, który jest tak bogato wyposażony i świetnie zachowany. Brakowało dotąd zarówno większych cmentarzysk, jak i śladów długotrwałego osadnictwa.

Bursztyn przy ustach i brązowe ozdoby

Wśród odkrytych pochówków pod względem wyposażenia szczególnie wyróżniają się dwa kobiece. W jednym z grobów młodej kobiety znaleziono przy czaszce bryłkę bursztynu, która leżała tuż obok ust zmarłej. Obecność bursztynu w grobie z wczesnej epoki brązu jest zaskakująca, gdyż ten cenny surowiec nie należał do typowych darów grobowych w owym okresie. Jednocześnie jednak wiemy, że już wówczas dalekosiężny handel „złotem Bałtyku” funkcjonował w najlepsze, a owa kopalna żywica docierała nawet do strefy śródziemnomorskiej.

W przypadku drugiego interesującego pochówku, na szyi zmarłej natrafiono na naszyjnik z brązu, a przy skroni na brązową ozdobę. Badacze sugerują, że są to jedne z najstarszych świadectw używania brązu na Pomorzu. Brąz (stop miedzi i cyny) nie występuje naturalnie w regionie, co sugeruje, że ozdoby te mogły być importowane z odleglejszych ośrodków lub wykonane z surowca pozyskanego drogą wymiany. Tak cenne przedmioty grobowe sugerują, że pochowane kobiety mogły zajmować szczególną pozycję w społeczności lub ich pochówek miał zapewnić im odpowiedni status w zaświatach.

Grób „przygniecionego” mężczyzny?

Na cmentarzysku wyróżnia się także nietypowy pochówek dorosłego mężczyzny. Jego grób otoczono kręgiem z dużych głazów, co już czyni go wyjątkowym na tle pozostałych. Jednak największą zagadkę stanowi pozycja, w jakiej odkryto szkielet. Kości nie leżały w układzie anatomicznym – ciało zmarłego najwyraźniej zostało przemieszczone lub zdeformowane jeszcze w przeszłości.

Dolna część szkieletu sprawia wrażenie, jakby została zmiażdżona lub przygnieciona przed pogrzebaniem. Taki stan mógł być skutkiem nieszczęśliwego wypadku, przyczyny śmierci lub celowego działania przed lub po śmierci. Dokładniejsze odpowiedzi przyniosą planowane szczegółowe badania antropologiczne – naukowcy zbadają kości pod kątem ewentualnych urazów, śladów chorób czy działań pośmiertnych, co pozwoli odtworzyć ostatnie chwile życia i sposób traktowania ciała tego człowieka.

Od neolitu po epokę brązu – ciągłość wyjątkowego miejsca

Okolica Nowego Objezierza zwróciła uwagę archeologów już blisko dekadę temu za sprawą odkrycia o wiele starszej, sensacyjnej budowli sprzed niemal 7000 lat. W 2016 roku na innym polu zauważono z lotu ptaka regularne kręgi odbarwień roślinności, które okazały się pozostałościami monumentalnej konstrukcji z wczesnego neolitu. Badania wykazały, że był to tzw. rondel – kompleks kolistych rowów i palisad o średnicy około 110 metrów. Rondel w Nowym Objezierzu, datowany na ok. 4800–4600 lat p.n.e., jest najbardziej wysuniętym na północ obiektem tego typu na terenach dzisiejszej Polski. Ich funkcja jest wciąż przedmiotem gorących dyskusji, choć najczęściej interpretowane są jako miejsca zgromadzeń lokalnych społeczności.

Co więcej, w pobliżu rondela także w 2020 roku archeolodzy odnaleźli ślady neolitycznej osady – w tym pozostałości co najmniej jednego dużego domu o trapezowatym planie, który prawdopodobnie zamieszkiwali budowniczowie rondela. Żyzne gleby tej okolicy i dogodne położenie sprawiały, że przez tysiąclecia kolejne kultury wybierały to miejsce na osiedlenie się.

Po tysiącach lat, około 2000 r. p.n.e., to właśnie społeczności epoki brązu ponownie wykorzystały walory tego terenu, zakładając tu aktualnie badane cmentarzysko. Badacze przypuszczają, że odkryte cmentarzysko to tylko część ówczesnego krajobrazu osadniczego. Gdzieś w okolicy może znajdować się osada należąca do tej społeczności – odkrycie jej pozostałości jest kolejnym celem zespołu dr Agnieszki Matuszewskiej. Jeśli archeolodzy odnajdą ślady codziennego życia ludzi kultury unietyckiej na Pomorzu, będzie to przełomowe odkrycie dla rekonstrukcji pradziejów tego regionu.

Źródło: Katedra Archeologii Uniwersytetu Szczecińskiego (facebook.com), komunikat prasowy w serwisie Nauka w Polsce (naukawpolsce.pl), reportaż TVP 3 Szczecin (szczecin.tvp.pl)

Redaktor naczelny AŻ | Strona |  + Inne wpisy

Archeolog, doktor nauk inżynieryjno-technicznych, popularyzator. Pierwsza osoba, z którą powinno się kontaktować w sprawie patronatów i ewentualnej współpracy z „Archeologią Żywą”. Post-doc w Katedrze Antropologii Instytutu Biologii Środowiskowej Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu. Jego zainteresowania badawcze koncentrują się wokół kultury materialnej późnego średniowiecza i wykorzystania nowoczesnych technologii w archeologii. Pasjonat multimediów i gier komputerowych. Prowadzący cyklu cotygodniowych popularnonaukowych webinarów pt. „Kontekst

Dodaj komentarz

css.php