"Przestaliśmy kopać po drugiej łopacie. Od razu wiedzieliśmy, że możemy mieć do czynienia z grobem..."|

Przeworski grób wojownika z Małej Nieszawki

„Był pierwszy z cieplejszych dni tej wiosny” – wspomina Artur Rybski, członek Stowarzyszenia Weles Grupy Historyczno-Eksploracyjnej. Wraz z kolegą Mariuszem Gajewskim, po wielu godzinach bezowocnych poszukiwań, zmęczeni i pogryzieni przez owady, kierowaliśmy się w stronę zaparkowanych samochodów. To był jeden z ostatnich sygnałów jaki … Czytaj więcej…