Zakon krzyżacki lubił rzucać się śnieżkami z wszystkimi sąsiadami. Nie wiadomo czy akurat lubili śnieg czy nie potrafili zrobić z niego nic ciekawszego np. bałwana.
Rzucaliśmy się z nimi śnieżkami my, rzucały się również plemiona pruskie. W zasadzie to można uznać że był remis. Ani jednych ani drugich dziś już na mapie świata nie ma. Zanim jednak zniknęli, bardzo zaciekle udowadniali sobie kto ma lepsze śnieżki i szybsze sanki.
Zakonnicy jednak, zanim ubrali rękawiczki i wsiedli na sanki musieli trochę popracować. Mieli silne wsparcie i zdecydowanie lepszy „piar” na tzw zachodzie. Dostawali też znaczne posiłki i tzw „know how”. Po ich panowaniu na tym terenie zostały nam do dziś wielkie zamczyska.
Jednym z nich jest ten w Reszlu nad brzegiem rzeki Sajny. Zanim jednak Krzyżacy postawili go w tym miejscu, teren ten służył pruskiemu plemieniu Bartów i nosił nazwę Resel. Służył im do 1241 roku. Wtedy bowiem znudzeni zakonnicy przyszli się porzucać z nimi śnieżkami. Gród został skutecznie obrzucony i poszedł z dymem. Rok później wrócili do niego Prusacy z większymi śnieżkami. Możliwe że cześć z nich jechała na sankach. Potem znów przyszli zakonnicy i tym razem postanowili znacznie go wzmocnić. Oczywiście wszystko było wykonane w (nie) najwyżej jakości drewnie. Nie trudno zgadnąć co stało się z drewnianymi umocnieniami. Zostały spalone. W 1261 roku. Przez Krzyżaków.
Palenie umocnień, które samemu się zbudowało nie należy do szczególnych osiągnięć militarnych. No chyba, że akurat trzeba wiać, bo pruskie plemiona się zdenerwowały i powstały. Powstali Prusowie mimo dzielnych walk upadli. Miało to miejsce gdzieś po 1273 roku. Po tym wydarzeniu nauczeni doświadczeniem Krzyżacy ponownie odbudowali założenie obronne. Tym razem, dla odmiany, użyli…drewna. Może skarbiec wołał o pomoc? Może były pilniejsze potrzeby?
W 1281 roku Reszel przeszedł pod panowanie biskupów warmińskich. Osada, która rozwijała się w okolicy reszelskiej strażnicy w 1337 roku otrzymała prawa miejskie (na prawie chełmińskim). Pilną potrzebą była więc budowa poważnej ochrony – zamku. Jego budowa rozpoczęła się w 1350 roku i zakończyła w 1401.
To by było na tyle zabaw w śnieżki. W 1466 roku na mocy II pokoju toruńskiego Reszel został włączony do Polski i stracił na znaczeniu bo nikt już nie chciał się rzucać śnieżkami. Może dlatego, że nie było już z kim się rzucać? Cegiełkę do tego dołożyli bracia zakonni z krzyżem. Po stłumieniu II powstania pruskiego na teren ten sprowadzono tysiące osadników skuszonych łatwym dostępem do ziemi oraz znacznymi swobodami.
Średniowiecze i historia. Historia i średniowiecze. Czasem na poważnie, czasem z przymrużeniem oka, ale zawsze trzymając się naukowych kanonów. Bawimy się słowem i uwalniamy historię!