Dzieci, które pochowano wspólnie z osobami dorosłymi w domach w jednym z najstarszych miast świata Çatalhöyük w obecnej Turcji, nie były spokrewnione ani z nimi, ani z innymi dziećmi pochowanymi obok – wynika z badań międzynarodowego zespołu naukowców, w których uczestniczyli również Polacy.
Çatalhöyük, stanowisko archeologiczne położone w centralnej Turcji, było zamieszkiwane nieprzerwanie przez nieomal 1200 lat pomiędzy 7100 a 5950 rokiem p.n.e. Szacuje się, że w okresie największego rozkwitu gęsto zabudowane osiedle o powierzchni kilkudziesięciu hektarów było zasiedlane przez ok. 6 tys. mieszkańców.
Ciekawostką jest fakt, że zmarłych chowano tam pod podłogami domostw, podobnie było w przypadku innych osad z na Bliskim Wschodzie w okresie neolitu, czyli w czasach, gdy upowszechniło się rolnictwo i hodowla.
Archeologów od lat zastanawiało to, czy osoby złożone pod posadzkami były ze sobą spokrewnione. Dlatego międzynarodowy zespół badaczy, w skład którego wchodzili naukowcy z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, przebadał 22 genomy pozyskane ze zmarłych pochowanych w pradziejowych miastach w Anatolii: Aşıklı Höyük oraz właśnie Çatalhöyük.
Jak informują badacze w wiadomości przesłanej PAP, ustalono, że w części pradziejowych miast domy służyły jako miejsca pochówku członków grup krewniaczych, podczas gdy na innych stanowiskach, w tym na badanym przez uczonych z UAM – Çatalhöyük, osoby dorosłe i dzieci pochowane w obrębie pojedynczego domu, nie były z sobą spokrewnione. Wnioski te opublikowano w czasopiśmie „Current Biology”.
W komunikacie przesłanym PAP archeolodzy przypominają, że mieszkańcy Bliskiego Wschodu z epoki neolitu stanowili pierwsze osiadłe społeczności rolnicze, które nie tylko budowały trwałe domostwa, ale także, w czasie ich użytkowania, chowały w ich obrębie swoich zmarłych.
„Obecność tego zwyczaju jest znana od dawna, ale sposób w jaki był on powiązany z organizacją społeczną mieszkańców tych osad pozostawał w sferze domysłów. Część badaczy zakładało, że pochowane osoby reprezentowały członków rodzin biologicznych, podczas gdy inni skłaniali się ku bardziej złożonym, nie opartym na pokrewieństwie genetycznym, strukturom” – wskazują naukowcy.
Aby uciąć te domysły, międzynarodowy zespół przeanalizował kilkadziesiąt pochówków z kilku neolitycznych osad. Jednym z wiodących badaczy był dr Maciej Chyleński z Instytutu Biologii i Ewolucji Człowieka na Wydziale Biologii UAM, który w 2019 roku wskazał w oparciu o genomy mitochondrialne brak pokrewieństwa w linii matczynej pomiędzy osobami pochowanymi pod podłogami domów w Çatalhöyük.
„W kontynuacji projektu ważne było, by z jednej strony poszerzyć badania o inne stanowiska z regionu, ale przede wszystkim sięgnąć po DNA jądrowy, umożliwiający badania w dużo większej rozdzielczości, nawet mimo słabego stanu zachowania materiału genetycznego w badanych próbach. W ramach najnowszych badań przebadaliśmy ponad 60 prób z 2 stanowisk Aşıklı Höyük i Çatalhöyük, ale odpowiedniej jakości materiał genetyczny udało się pozyskać tylko dla 22 prób, najprawdopodobniej z powodu niesprzyjających warunków środowiskowych” – mówi badacz cytowany w komunikacie udostępnionym PAP.
Dane te badacze zestawili z opublikowanymi wcześniej kilkudziesięcioma genomami pozyskanymi ze zmarłych z trzech innych stanowisk anatolijskich: Boncuklu Höyük, Barcın i Tepecik-Çiftlik, a następnie wykorzystali je do oszacowania stopnia pokrewieństwa pomiędzy osobami pochowanymi w obrębie lub w sąsiedztwie poszczególnych budynków.
Ustalono, że na starszych (liczących sobie około 10 000 lat) osadach w Boncuklu Höyük i Aşıklı Höyük, zmarłe osoby były stosunkowo często chowane w pobliżu swoich biologicznych krewnych – rodzeństwa rodziców lub dzieci. Reguła ta nie była pozbawiona wyjątków – podkreślają naukowcy.
Jak podkreślają badacze, bardziej intrygujące wyniki uzyskano dla późniejszych osad Çatalhöyük oraz Barcın, liczących sobie około 8 500 lat. Był to okres w którym osady ludzkie znacząco się powiększyły i ustabilizowały. Na tych dwóch osadach, badaczom udało się pozyskać DNA głównie z pochówków dzieci i niemowląt.
„Jak się okazało w budynkach charakteryzujących się mnogością takich pochówków pokrewieństwa biologiczne między pochowanymi dziećmi były stosunkowo rzadkie” – zaznaczają badacze.
Uzyskane dane, potwierdzają wnioski wyciągnięte wcześniej przez dr. Chyleńskiego na podstawie genomów mitochondrialnych o braku dowodów na to, że osoby te należały do rodzin biologicznych. W ten sposób badacze doszli do wniosku, że struktura społeczna w Çatalhöyük i w prawdopodobnie innych osadach z tego okresu, nie była oparta na pokrewieństwie genetycznym.
„Daleko nam jeszcze dla całkowitego zrozumienia społeczności wczesno-neolitycznych, ale z całą pewnością ich organizacja znacząco różniła się od struktury opartej o pokrewieństwo biologiczne czy patriarchalne relacje pokrewieństwa. U podstaw organizacji społecznej leżał zapewne skomplikowany system społecznie regulowanych zależności i powiązań łączący pojedyncze osoby i grono osób zamieszkujących poszczególne domostwa” – mówi wieloletni kierownik polskich badań osady w Çatalhöyük i współautor publikacji prof. Arkadiusz Marciniak cytowany w informacji przesłanej PAP.
Źródło: naukawpolsce.pap.pl
Literatura
- YAKA R., MAPELLI I., KAPTAN D., DOĞU A., CHYLEŃSKI M., ERDAL Ö.D., KOPTEKIN D., VURAL K.B., BAYLISS A., MAZZUCATO C., FER E., ÇOKOĞLU S.S., LAGERHOLM V.K., KRZEWIŃSKA M., KARAMURAT C., GEMICI H.C., SEVKAR A., DAĞTAŞ N.D., KILINÇ G.M., ADAMS D., MUNTERS A.R., SAĞLICAN E., MILELLA M., SCHOTSMANS E.M.J., YURTMAN E., ÇETIN M., YORULMAZ S., ALTINIŞIK N.E., GHALICHI A., JURAS A., BILGIN C.C., GÜNTHER T., STORÅ J., JAKOBSSON M., DE KLEIJN M., MUSTAFAOĞLU G., FAIRBAIRN A., PEARSON J., TOGAN İ., KAYACAN N., MARCINIAK A., LARSEN C.S., HODDER I., ATAKUMAN Ç., PILLOUD M., SÜRER E., GERRITSEN F., ÖZBAL R., BAIRD D., ERDAL Y.S., DURU G., ÖZBAŞARAN M., HADDOW S.D., KNÜSEL C.J., GÖTHERSTRÖM A., ÖZER F., SOMEL M, 2021, Variable kinship patterns in Neolithic Anatolia revealed by ancient genomes, „Current Biology”.
Dziennikarz naukowy w Polskiej Agencji Prasowej (PAP) i portalu PAP - Nauka w Polsce. Ukończył archeologię i PR na Uniwersytecie im. A. Mickiewicza w Poznaniu. Autor książki „Wielka Piramida. Tajemnice cudu starożytności" (Wydawnictwo Poznańskie 2023).