Wraki dwóch kog datowanych wstępnie na XIV-XV wiek zostały odkryte w Varberg, na zachodnim wybrzeżu Szwecji, w średniowiecznym Getakärr. Dotychczas w całej Szwecji odkryto jedynie siedem tego typu obiektów!
Wraki leżą w odległości ok. 15 metrów od siebie. Pozostałości pierwszej kogi to część bakburty o długości 20 i szerokości 6 m, zachowanej od dna po relingi. Z drugiej kogi zachował się wyłącznie fragment dna o długości 8 i szerokości 6 m.
„Prowadzimy badania wzdłuż linii brzegowej średniowiecznego Varberg, więc spodziewaliśmy się odkryć typowo morskich jak pomosty czy pułapki na ryby, które rzeczywiście pojawiły się pod koniec wykopalisk. Kogi to jednak niecodzienne odkrycie! Dotychczas w całej Szwecji odkryto jedynie siedem tego typu obiektów, a w całej Europie jest ich około trzydziestu” – mówi Elisabet Schager, kierownik wykopalisk w Varberg prowadzonych w ramach Projektu Varbergstunneln.
Nie są to pierwsze wraki odkryte w okolicy. Pomimo tego, że przedinwestycyjne badania archeologiczne, związane z Projektem Varbergstunneln i budową nowych torów kolejowych, rozpoczęły się już w 2019 roku, dopiero w 2021 odkryto pozostałości dwóch pierwszych wraków mających ok. 500 lat. Natrafiono na nie niedaleko miejsca odkrycia kog. Towarzyszące im znaleziska monet oraz ceramiki z Niemiec świadczą o tym, że średniowieczne Getakärr było ważnym ośrodkiem handlu morskiego.
„Nowe wraki znajdują się blisko dawnej linii brzegowej. Nie wiemy co było powodem zatonięcia. Statki mogły kotwiczyć tutaj chroniąc się przed sztormem, to jednak nie uchroniło ich przed pójściem na dno” – przypuszcza archeolog.
W projekcie uczestniczą Arkeologerna wraz z Kulturmiljö Halland, które jest częścią Hallands kulturhistoriska museum, a także archeolodzy morscy z Bohusläns museum i Visuell Arkeologi. W ramach prowadzonych prac każdy etap badań wraków zostanie zadokumentowany przy pomocy fotogrametrii. Wraki zostaną rozebrane na części, które następnie zostaną trójwymiarowo zeskanowane, a następnie wirtualnie zrekonstruowane.
„Pobierzemy próbki sedymentów, aby dowiedzieć się jaki ładunek znajdował się na tych wrakach. Przykładowo jeżeli transportowane były zwierzęta, to powinniśmy odnaleźć ślady po ich pasożytach. Ponadto próbki drewna zostaną przeanalizowane dendrochronologicznie, aby ustalić kiedy i gdzie zostały ścięte drzewa do budowy statków. Badania pozwolą również na zlokalizowanie śladów napraw” – tłumaczy Schager.
„Z tego co do tej pory ustalili archeolodzy morscy na podstawie detali konstrukcyjnych, wraki można datować na okres od XIV do XV wiek. To bardzo ekscytujące znalezisko i szansa na poszerzenie naszej wiedzy o północnoeuropejskiej żegludze i handlu w średniowieczu” – podsumowuje Elisabet Shager.
Źródło: na bazie informacji prasowej Arkeologerna z dnia 26.04.2022 r.
Absolwent archeologii na Uniwersytecie Warszawskim oraz archeologii morskiej na Uniwersytecie Południowej Danii. Uczestnik badań archeologicznych między innymi w Danii, Norwegii, Szwecji i Niemczech. Od 2016 do 2019 związany ze Stavanger Maritime Museum. Od dwóch lat pracuje dla Bohusläns Museum w Szwecji.