Pod koniec sierpnia 2023 roku Paweł Małkowicz zorganizował „Kresowy Zlot Poszukiwaczy”, uzyskując wcześniej wymagane zgody właścicieli terenu, na którym planował prowadzenie poszukiwań oraz pozwolenie Lubelskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. Przed zlotem przeprowadził wstępne przeszukanie wskazanego terenu, aby zebrać mogące tam wystąpić zabytki archeologiczne, pozostawiając współczesne przedmioty metalowe.
Mimo tych przygotowań, doszło do nieoczekiwanego odkrycia dokonanego przez uczestnika zlotu, Krzysztofa Gajosa, który natrafił na niewielką miedzianą siekierkę. Dokonano szybkiej lokalizacji miejsca odkrycia za pomocą urządzenia GPS, co skrupulatnie zostało odnotowane na metryczce dołączonej do zabytku. O wydarzeniu zamojska delegatura WUOZ Lublin została natychmiast powiadomiona telefonicznie, a dzień później otrzymaliśmy fotografie znaleziska dokonane na miejscu jego znalezienia, które wykonał organizator zlotu. Po zakończeniu zlotu znalezisko zostało przekazane do urzędu konserwatorskiego w Zamościu.
Omawiana siekierka posiada 7,4 cm długości, szerokie wachlarzowate ostrze o szerokości 4,1 cm, prostokątny nieco wypukły obuch o wymiarach 0,9 cm x 0,6 cm, a jej grubość dochodzi do 1,0 cm. Analizę siekierki pod względem przynależności chronologicznej i kulturowej przeprowadził Wiesław Koman – archeolog z Delegatury WUOZ w Zamościu.
W pierwszej kolejności zwrócił się do prof. Elżbiety Kłosińskiej z Instytutu Archeologii UMCS w Lublinie, która wykluczyła przynależność prezentowanej siekierki do kultur z epoki brązu, gdyż artefakt w żaden sposób nie odpowiadał znanym i dość dobrze już rozpoznanym typologiom siekier z tego okresu.
Ponadto nasza siekierka została wykonana w dość prosty „prymitywny” sposób odlewniczy, w płasko-wypukłej formie, nie stosowanej już w rozwiniętej metalurgii epoki brązu. Należało więc zwrócić uwagę na wcześniejszą – młodszą epokę kamienia. Niestety w inwentarzach kultur neolitycznych z terenu Polski brak takiego odpowiednika.
Dopiero sięgnięcie po znaleziska archeologiczne z terenu Ukrainy pozwoliło rozstrzygnąć przynależność chronologiczną i kulturową tego artefaktu. Wiesław Koman natrafił bowiem na publikację identycznego znaleziska siekiery z miedzi odkrytej w miejscowości Szczerbaniwka w rejonie Kijowa, gdzie towarzyszące jej fragmenty ceramiki naczyniowej pozwoliły przypisać ją kulturze trypolskiej i datować ją na późny okres rozwoju tej kultury, szacowany na IV-III tysiąclecie p.n.e.
Zaskakujący jest zatem fakt pojawienia się tej siekierki na terenie wschodniej Polski, albowiem zasięg terytorialny kultury trypolskiej obejmował tereny dzisiejszej Bułgarii, Rumunii, Mołdawii i zachodniej Ukrainy. Co prawda mamy odnotowane znaleziska ceramiki naczyniowej kultury trypolskiej z Gródka, gm. Hrubieszów, a obecność tej siekierki w pobliskim Matczu można uznać za potwierdzenie osadnictwa ludności tej kultury także we wschodniej Polsce, przynajmniej na odcinku górnego Bugu. Taką tezę może potwierdzać także luźne znalezisko podobnej siekierki miedzianej w Wożuczynie, gm. Rachanie, pow. tomaszowski, o której pisał Jan Gurba1)GURBA J. 1992, Siekierka miedziana z Wożuczyna w woj. zamojskim, „Acta Universitatis Lodziensis. Folia Archaeologica” 16, s. 71-74 i która powinna znajdować się obecnie w Instytucie Archeologii UMCS w Lublinie.
Mamy zatem do czynienia chyba z najstarszym znaleziskiem wyrobu miedzianego na terenie Polski, co byłoby bardzo dużą sensacją. Siekierka ta niebawem zostanie przekazana do zbiorów Muzeum w Hrubieszowie, gdzie zostanie poddana dalszym badaniom.
Źródło tekstu i zdjęć: profil Facebook @Lubelski Wojewódzki Konserwator Zabytków
Więcej o fenomenie ufortyfikowanych protomiast kultury trypolskiej przeczytacie w archiwalnym numerze „Archeologii Żywej” 4 (70) 2018. Dostępny jest również w wersji cyfrowej!
Przypisy
1 | GURBA J. 1992, Siekierka miedziana z Wożuczyna w woj. zamojskim, „Acta Universitatis Lodziensis. Folia Archaeologica” 16, s. 71-74 |
---|
Lubelski Wojewódzki Konserwator Zabytków w Lublinie jest organem administracji zespolonej, działającej w imieniu Wojewody Lubelskiego. Artykuły publikowane na stronie Archeologii Żywej pochodzą z ich profilu Facebook, na którym informują o realizowanych obecnie i w przeszłości pracach konserwatorskich przy zabytkach ruchomych i nieruchomych na terenie woj. lubelskiego.